Pierwsza inwentaryzacja szlaku za nami. Ruszyliśmy rowerowo z Radawnicy do Złotową. po drodze zbieraliśmy poszczególne punkty trasy. Był bigos, żurawie, słychać było skowronka. Pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, był śnieg i słońce. Zapowiada się że całość naszych działań będzie ciekawa i przyjemna.